Choć umysł jest niespokojny, pewnego dnia stanie się spokojny. Nie wątp, że spokój nadejdzie; pamiętaj tylko, że to wymaga czasu.
To fakt, że płacz i lamentowanie są bardzo szkodliwe dla duszy zmarłego. Zrozum to i pomóż innym to zrozumieć.
Choć narodziny i śmierć to naturalne zjawiska, to śmierć bliskiej osoby jest bolesna. Musisz jednak rozważyć to: to, co się wydarzyło, nie może być cofnięte. W związku z tym należy myśleć o obowiązku wobec zmarłej duszy, aby mogła spoczywać w pokoju. Jeśli pozwolisz sobie na zakłócenia, to zmarła dusza nie zazna spokoju.
Nigdy nie zapominaj, że wszystko, co się dzieje, jest dla twojego dobra. Mając to na uwadze, poddaj się Boskiemu i znoś wszystkie radości i smutki jako dar Boży.
Paravastha to stan prawdziwego „Ja”. Poza wszelką przyjemnością i bólem jest to stan najwyższego błogostanu.
Kiedy myśl przyjdzie ci do głowy, pomyśl o Bogu.
Niespokojny umysł jest nieczysty.
Bracia i siostry, śmierć ciała odbywa się w każdej chwili. Otwórzcie oczy i zobaczcie! Dlaczego płaczecie jak szaleni? Płaczecie za kim? Za ciałem z kości, mięsa, skóry i szpiku? Jaka to wartość? To ciało prowadzi was, wszystkich innych i mnie do stanu rozwiązania. Pomyślcie o tym, jak byliście dwadzieścia lat temu, czy teraz jesteście tacy sami? Ile zmian zaszło?
Każda osoba podlega skutkom karmy; nikt nie może tego uniknąć.
Szukaj odosobnionego miejsca do swojej duchowej praktyki.
Pranajama (proste oddychanie Kriya) może usunąć wszystkie wewnętrzne zanieczyszczenia. Zachowaj kontrolę nad językiem, aby zdobyć kontrolę nad swoim życiem.
Nieprzerwanie czytaj Gitę.
Kiedy ktoś praktykuje kontrolowanie oddechu przez Kriję, cieszy się błogosławionym stanem i staje się wolny od ego.
Ćwicz swoją sadhanę regularnie, jak zostało to nakazane. Pamiętaj jedną rzecz: nie siedź zbyt długo na medytacji. Zamiast tego, siadaj kilka razy w ciągu dnia. Ponadto jedz zdrowe jedzenie i nie przejadaj się. Jeśli będziesz postępować w ten sposób, z pewnością osiągniesz postęp duchowy, ponieważ Bóg kocha cichych i pokornych. On ich słucha.
Moi bracia i siostry, pamiętajcie o tym wciąż i wciąż: musicie praktykować Kriyę z miłością, zgodnie ze swoimi możliwościami. To jest droga do przekroczenia oceanu świata. Pokornie przekażcie to wszystkim.
Wszyscy jesteśmy silni dzięki mocy Boga. Pan jest naszym stałym towarzyszem. Schron się w Nim i bądź wolny od smutku i żalu.
W Gicie Pan zapewnił nas, że „Jestem dobroczyńcą wszystkich”. Uważaj więc Pana za swojego i nie bój się. Moje dziecko, jakiekolwiek ból i cierpienie przyjdą do ciebie, musisz je znieść i przejść przez nie; dlatego trzymaj umysł na Nim.
To moje szczere błogosławieństwo, że będziesz trzymać się stóp Pana i mieć stanowczość w swojej sadhanie.
Nie jesteś ani mistrzem, ani właścicielem. Jesteś tylko sługą. Zostaw wynik wszelkiej karmy Panu i bądź wolny od zmartwień.
Zmuszaj siebie do siedzenia w jednej pozycji dłużej i praktykuj medytację.
Kiedy twoje ciało jest stabilne i proste, oddech będzie płynąć rytmicznie, a życie będzie piękne.
Niech wszystko dzieje się według Boskiej woli. Wszyscy są związani nitką karmy. Jest tylko jedna rzecz, którą wiem: Bóg robi wszystko i jest to dla dobra wszystkich.
Nawet jeśli twoje osiągnięcia są minimalne, nadal praktykuj swoją sadhanę. Musisz kontynuować swoją praktykę. Choć teraz możesz nie odczuwać korzyści, kiedy nadejdzie odpowiedni czas, zbierzesz nagrody.