Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Konflikt istnieje wyłącznie jako okazja do podniesienia naszej świadomości.
Umysł rozwinął się do swojego obecnego stanu świadomości, jak żołądź rośnie w dąb, lub jak saury rozwijały się w ssaki.
Zło, które uczyniliśmy, pomyśleliśmy lub zamierzaliśmy, zemści się na naszych duszach.
Życie wymaga nie doskonałości, ale pełni.
Nasza psyche jest zorganizowana zgodnie ze strukturą wszechświata, a to, co dzieje się w makrokosmosie, dzieje się również w najmniejszych i najbardziej subiektywnych zakamarkach psychiki.
Głównym celem psychoterapii nie jest przeniesienie człowieka do niemożliwego stanu szczęścia, lecz pomoc (klientowi) w zdobyciu stałości i cierpliwości w obliczu cierpienia.
Największą tragedią rodziny są nieprzeżyte życia rodziców.
Naprawdę niczego nie leczymy; po prostu to puszczamy.
Wydaje się, że ludzie mają wielką trudność w życiu z zagadkami lub w pozwoleniu im żyć, chociaż można by pomyśleć, że życie jest tak pełne zagadek, że kilka rzeczy, na które nie mamy odpowiedzi, nie zrobiłoby różnicy. Ale może to właśnie jest tak nie do zniesienia, że w naszej psychice są irracjonalne rzeczy, które burzą świadomość w jej złudnych pewnikach, konfrontując ją z zagadką jej istnienia.
Nie osiąga się oświecenia, wyobrażając sobie figury światła, ale przez uczynienie ciemności świadomą.
Osąd intelektu to, co najwyżej, tylko połowa prawdy.
Daleko od bycia światem materialnym, jest to świat psychiczny, który pozwala nam jedynie na pośrednie i hipotetyczne wnioski na temat prawdziwej natury materii. Tylko psychiczne ma bezpośrednią rzeczywistość, a to obejmuje wszystkie formy psychicznego, nawet
Utrzymywanie sekretów działa jak trucizna psychiczna, która alienuje posiadacza od wspólnoty.
Jeśli ktoś nie rozumie człowieka, ma tendencję do traktowania go jak głupca.
Wiedząc, że jesteśmy jedyni, posiadamy zdolność do stania się świadomymi nieskończoności. Ale tylko wtedy!
Nadęte świadomość jest zawsze egocentryczna i świadoma jedynie własnego istnienia. Jest niezdolna do nauki z przeszłości, niezdolna do zrozumienia współczesnych wydarzeń, a także niezdolna do wyciągania właściwych wniosków o przyszłości. Jest zahipnotyzowana przez siebie i dlatego nie da się z nią polemizować. Niezawodnie skazuje się na katastrofy, które muszą ją zabić.
Każda zmiana musi zacząć się gdzieś, to pojedynczy człowiek doświadczy jej i przeprowadzi ją. Zmiana musi rzeczywiście zacząć się od jednostki; może to być którykolwiek z nas. Nikt nie może sobie pozwolić na to, by czekać, aż ktoś inny zrobi to, czego sam nie chce zrobić.
Jestem zdumiony, rozczarowany, zadowolony z siebie. Jestem zaniepokojony, przygnębiony, zachwycony. Jestem tym wszystkim jednocześnie i nie potrafię zsumować tych uczuć. Jestem niezdolny do określenia ostatecznej wartości lub bezwartościowości; nie mam osądu na temat siebie i mojego życia. Nie ma nic, co bym był całkowicie pewny. Nie mam określonych przekonań – w zasadzie na nic. Wiem tylko, że się urodziłem i istnieję, i wydaje mi się, że zostałem poniesiony. Istnieję na fundamencie czegoś, czego nie rozumiem.
Kolory wyrażają główne funkcje psychiczne człowieka.
Kiedy religia przestanie mówić o zwierzętach, wszystko pójdzie z górki.
Astrologia jest jedną z intuicyjnych metod, takich jak I Ching, geomantyka i inne procedury wróżbiarskie. Opiera się na zasadzie synchroniczności, znaczącego przypadku. ... Astrologia jest naiwne projekcją psychologii, w której różne postawy i temperamenty człowieka są przedstawiane jako bogowie i utożsamiane z planetami oraz gwiazdozbiorami zodiakalnymi.
Fakty natury nie mogą w dłuższej perspektywie zostać naruszone. Przenikając i przesiąkając wszystko jak woda, podważą każdy system, który nie bierze ich pod uwagę, a prędzej czy później doprowadzą do jego upadku. Jednak władza mądra na tyle, by dać naturze - której duch jest częścią - odpowiednią swobodę, nie musi obawiać się przedwczesnego upadku.
Wiedza nie wzbogaca nas; oddala nas coraz bardziej od mitycznego świata, w którym kiedyś byliśmy w domu z tytułu urodzenia.