Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Przez Maryję łatwiej przychodzi się nam do Jej Syna.
Gandhi był o wiele bardziej chrześcijański niż wielu ludzi, którzy twierdzą, że są chrześcijanami.
Wiara nie interweniuje po to, by znosić autonomię rozumu ani zmniejszać zakres jego działania, ale wyłącznie po to, by doprowadzić człowieka do zrozumienia, że w tych wydarzeniach działa Bóg Izraela.
Cała działalność ludzka odbywa się w ramach kultury i wchodzi w interakcje z kulturą.
Nie można używać różnych kategorii istot - zwierząt, roślin, żywiołów natury - według własnych potrzeb ekonomicznych, nie ponosząc konsekwencji. Trzeba wziąć pod uwagę naturę każdej istoty i jej wzajemne powiązanie w uporządkowanym systemie, jakim jest kosmos.
Potrzebujemy nowej apologetyki, skierowanej na dzisiejsze potrzeby, która ma na uwadze, że naszą misją nie jest wygrywanie sporów, lecz zdobywanie dusz... Taka apologetyka musi oddychać duchem humanizmu, tą pokorą i współczuciem, które rozumieją niepokoje i pytania ludzi.
Aby osiągnąć pokój, ucz pokoju.
Całe ludzkie życie - od momentu poczęcia i przez wszystkie kolejne etapy - jest święte, ponieważ ludzkie życie jest stworzone na obraz i podobieństwo Boga. Nic nie przewyższa wielkości ani godności osoby ludzkiej... Jeśli prawo człowieka do życia zostanie naruszone w chwili, gdy zostaje poczęty w łonie matki, jest to również pośredni cios w cały porządek moralny.
Różaniec mistycznie przenosi nas na stronę Maryi, która jest zajęta czuwaniem nad ludzkim wzrostem Chrystusa w domu Nazaretu. Dzięki temu może nas formować i kształtować z taką samą troską, aż Chrystus zostanie „całkowicie uformowany” w nas... Dlaczego nie mielibyśmy raz jeszcze sięgnąć po Różaniec, z tą samą wiarą, co ci, którzy byli przed nami?
Z Eucharystii pochodzi siła do życia życiem chrześcijańskim i zapał do dzielenia się tym życiem z innymi.
Miłość polega na zobowiązaniu, które ogranicza wolność - jest to oddanie siebie, a oddanie oznacza właśnie to: ograniczenie swojej wolności dla kogoś innego.
Ciało w swojej męskości i kobiecości zostało "od początku" powołane do tego, by stać się manifestacją ducha. Ciało, w rzeczywistości, i tylko ciało, jest w stanie uczynić widzialnym to, co niewidzialne: duchowe i boskie.
Wolność polega nie na robieniu tego, co lubimy, ale na posiadaniu prawa do robienia tego, co powinniśmy.
Nasza przyszłość na tej planecie, wystawiona na zagładę nuklearną, zależy od jednego czynnika: ludzkość musi dokonać moralnego zwrotu.
Chrystus jest sakramentem niewidzialnego Boga - sakramentem, który wskazuje na Jego obecność. Bóg jest z nami.
Prawda musi być kamieniem węgielnym, cementem do wzmocnienia całej edyfikacji społecznej.
Stoimy przed podstawowym pytaniem, które można opisać jako zarówno etyczne, jak i ekologiczne. Jak zapobiec temu, by przyspieszony rozwój nie obrócił się przeciwko człowiekowi? Jak zapobiec katastrofom niszczącym środowisko i zagrażającym wszystkim formom życia, a także jak naprawić już występujące negatywne konsekwencje?
Sztuka ma unikalną zdolność, aby przekazać jedną lub inną stronę przesłania i przetłumaczyć ją na kolory, kształty i dźwięki, które karmią intuicję tych, którzy patrzą i słuchają.
Pierwotnego wzoru rodziny należy szukać w samym Bogu, w trynitarnym misterium Jego życia. Boskie "My" jest wiecznym wzorem ludzkiego "my", zwłaszcza tego "my", które tworzą mężczyzna i kobieta, stworzeni na obraz i podobieństwo Boga... Człowiek jest stworzony "od samego początku" jako mężczyzna i kobieta: życie całej ludzkości – zarówno małych wspólnot, jak i społeczeństwa jako całości – naznaczone jest tą pierwotną dwoistością.
Kiedy stajemy przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie, reprezentujemy tego, kto na świecie jest najbardziej potrzebujący Bożego Miłosierdzia. „Stoimy w imieniu tego, kto nie zna Chrystusa i jest najdalej od Boga, i sprowadzamy na jego duszę Drogocenną Krew Baranka.”
Tworząc ludzką rasę na Swój obraz i nieustannie ją utrzymując, Bóg wpisał w ludzką naturę mężczyzny i kobiety powołanie... miłości i komunii. Miłość jest zatem podstawowym i wrodzonym powołaniem każdego człowieka.
Dlatego moralne niepokoje mają stać się jeszcze bardziej dotkliwe. Oczywiste jest, że fundamentalny defekt, a raczej seria defektów, a właściwie wadliwa machina, leży u podstaw współczesnej ekonomii i materialistycznej cywilizacji, która nie pozwala ludzkiej rodzinie uwolnić się od tak radykalnie niesprawiedliwych sytuacji.
Człowiek, nawet jeśli jest poważnie chory lub uniemożliwiony w wykonywaniu swoich wyższych funkcji, zawsze będzie człowiekiem ... [On] nigdy nie stanie się 'warzywem' ani 'zwierzęciem', powiedział papież. 'Wewnętrzna wartość i osobista godność każdego człowieka nie zmieniają się w zależności od okoliczności.'