Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Świadoma postawa, którą musisz utrzymać w swoim umyśle jako jedną z podstawowych zasad jogi, to pozostać spokojnym i radosnym.
To fakt, że twoje ciało i twoja osobowość to nie Bóg. Bóg to ty. Ale nie możesz powiedzieć, że jesteś Bogiem, tak jak ocean to wszystkie fale, ale nie możesz powiedzieć, że jedna fala to ocean. I tak manifestujesz Boga w sposób, którego nie rozumiesz. Człowiek sam jest obrazem Boga, ale nie widzi tego obrazu w sobie. Musisz medytować, a odpowiedź przyjdzie, nie patrząc w lustro.
Istnieją rzeczywistości, które wszyscy dzielimy, niezależnie od naszej narodowości, języka czy indywidualnych gustów. Tak jak potrzebujemy jedzenia, tak samo potrzebujemy emocjonalnego pokarmu: miłości, życzliwości, uznania i wsparcia od innych.
Nie żyj po to, by być nieszczęśliwym, żyj po to, by być szczęśliwym. Jeśli żyjesz, by być szczęśliwym, znajdziesz rzeczy, które cię uszczęśliwią. A robiąc to, odkryjesz, że dzielenie się z innymi sprawia, że jesteś znacznie szczęśliwszy niż branie od nich.
Aby być szczęśliwym, musisz żyć w teraźniejszości, ale nie dla niej.
Śmiech to lekarstwo, które musisz używać, aby odepchnąć smutek.
Sekret przyjaźni polega na wyrażaniu dobroci oczami i tonem głosu, a nie tylko słowami.
Bądź prawdziwym joginem. Joginem, który rozumie, że wszystko, czego szuka, jest tak naprawdę w nim samym. Ucz się żyć bardziej w Sobie.
Największą rzeczą, która spodoba się Bogu, jest to, że utrzymasz postawę niezachwianej radości.
Kościoły pozostawiły mnie zimnym, ale pomyślałem, że musi być Bóg. Pamiętam, jak wyszedłem, to było w Charleston, Południowa Karolina, a moim pragnieniem wtedy było zostać dramaturgiem, studiowałem teatr, wyszedłem pewnej nocy, późno w nocy, i zapytałem: "Czym może być Bóg, jeśli Bóg istnieje?" Nie byłem pewien, czy Bóg istnieje, ale jeśli istnieje, to czym musi być? Cóż, nie może być sędzią, który siedzi tam na górze i czeka, aż popełnimy błąd, żeby wrzucić nas do piekła. Musi być coś więcej niż to.
Żyj spokojniej. Żyj bardziej szukając obecności Boga w swoim sercu.
Szczęście to kwestia nastawienia, a nie tego, co dzieje się na zewnątrz.
Zaczynając ten dzień, powiedz sobie: Dziś wcielam się na nowo! Uwalniam się od hipnozy moich starych nawyków i błędów! Wszystko, o czym długo marzyłem, zrobię w tym, moim nowym życiu.
To nie jest nieszczere, by powiedzieć, że jesteś szczęśliwy, jeśli jesteś zdeterminowany, aby to stało się prawdą i żyć w tej świadomości.
Chodzi o to, że ego nie może wyleczyć się ze swojej własnej choroby egoizmu; już jest zainfekowane tą chorobą. I dlatego konieczne jest pójście do guru, który zna Boga, a poprzez wchłonięcie jego świadomości w siebie odkrywasz, że nie jesteś tym ego. Przekraczasz tę przepaść i odkrywasz, że jesteś nieskończony.
Przywództwo to okazja do służenia. To nie jest wezwanie do wywyższania się.
Religia jest zorganizowana, a duchowość to to, co jednostka odczuwa w swojej relacji z prawdą i Bogiem. I choć duchowość może być wyrażana w religii, wielu ludzi jest duchowych i nigdy nie chodzi do kościoła. Nie są religijni w tym sensie, że praktykują określony rodzaj dyscypliny.
Sekretem szczęścia jest determinacja, by być szczęśliwym zawsze, zamiast czekać, aż zewnętrzne okoliczności uczynią cię szczęśliwym.
Twój wróg to wciąż ty sam. Nie masz wrogów. Mogą to być osoby, które same się za takich uznają. Mam wielu takich samozwańczych wrogów. Nie życzę im niczego złego.
To błąd sądzić, że Bóg ma konflikt z czymkolwiek. On jest wszystkim. Więc im bliżej jesteś Boga, jak możesz być w konflikcie z kimkolwiek? Konflikt pochodzi z ego, i z myślenia: "Ja mam rację, a ty się mylisz." Jeśli uda mi się dojść do punktu, w którym zrozumiem, że to, co dla mnie jest słuszne, może być inne niż to, co dla ciebie, byłby to dobry krok. Ale większość ludzi nie dochodzi do tego punktu, i wtedy walczą o to.
Musimy być długodystansowymi biegaczami na duchowej ścieżce. Chcemy biec tak szybko, jak to możliwe, ale jednocześnie musimy zdawać sobie sprawę, że jeśli Bóg nie będzie na końcu tych 100 jardów, nie padniemy wyczerpani. Musimy mieć taki rytm, który pozwoli nam kontynuować przez wcielenia, aż znajdziemy ten stan doskonałości, którego szukamy.
Po to jest życie, aby znaleźć tę radość w sobie.
Szczęście jest wytwarzane przez nas samych. Zależy od naszego nastawienia umysłu. Podstawą szczęścia jest prosta prawda, że najgłębsza rzeczywistość naszej własnej natury to wiecznie istniejąca, wiecznie świadoma, wiecznie nowa radość.