Jeśli kochasz pieniądze i chcesz być kreatywny, nie możesz stać się kreatywny. Sama ambicja do pieniędzy zniszczy twoją kreatywność. Jeśli chcesz sławy, zapomnij o kreatywności. Sława przychodzi łatwiej, gdy jesteś destrukcyjny.

Wszystkie rzeczy, które naprawdę mają znaczenie, piękno, miłość, kreatywność, radość i wewnętrzny spokój, pochodzą z poza umysłu.

Ona czuje taką satysfakcję z rodzenia dziecka, z pomagania dziecku w dorastaniu; dlatego nie potrzebuje żadnej innej formy kreatywności. Jej twórczy impuls jest spełniony. Ale mężczyzna ma problem: nie może urodzić dziecka, nie może mieć dziecka w swoim łonie. Musi znaleźć substytut, w przeciwnym razie zawsze będzie czuł się gorszy od kobiety. A głęboko w sobie czuje, że jest gorszy. Z tego poczucia niższości mężczyzna stara się tworzyć obrazy, rzeźby, dramaty, pisze poezję, powieści, bada cały naukowy świat kreatywności.

Bóg jest źródłem wszelkiej kreatywności. Możesz być twórczy tylko wtedy, gdy jesteś w ZGODZIE z Bogiem.

W medytacji, cokolwiek się dzieje, musi być wyrażone w kreatywności.

Medytacja transcendentalna otwiera świadomość na nieskończony zbiornik energii, kreatywności i inteligencji, który leży głęboko w każdym z nas.

Ukryty za człowiekiem jest Bóg. Daj mu tylko mały sposób, mały przejście, by mógł przejść przez ciebie. To jest twórczość. Pozwolenie Bogu wydarzyć się to twórczość. Twórczość jest religijnym stanem.

Jeśli twoja kreatywność pochodzi z twojej ciszy, z twojego Zenu, z twoich medytacji, wtedy jest autentyczna, oryginalna. Jeśli pochodzi tylko jako zajęcie, ponieważ czujesz się zagubiony i nie ma nic do zrobienia – długa przerwa, więc zaczynasz coś robić... To nie wychodzi z twojej ciszy, to wychodzi z twojego szalonego umysłu.

Pomóż ludziom medytować, ponieważ nie ma nic bardziej kreatywnego niż medytacja. Każda sztuka i każda kreatywność może zostać ogromnie wzmocniona przez medytację. Jeśli ktoś jest malarzem i zaczyna medytować, jego malarstwo nagle wzrośnie, stanie się głębokie - ponieważ cokolwiek malujesz, odzwierciedla twój umysł. Jeśli umysł staje się głębszy, twoje malarstwo stanie się głębsze. Malujesz swój umysł. Co innego możesz malować? Malujesz siebie.

Prawdziwa kreatywność pochodzi tylko z ciszy.

Dla mnie kreatywność to Bóg. Ale lepiej będzie, jeśli pozwolisz mi zmienić słowo „Bóg” na „boskość”, ponieważ nie chcę być źle zrozumiany. Nie ma osoby takiej jak Bóg, ale istnieje ogromna energia – wybuchająca, niekończąca się, rozszerzająca się. Ta energia, ta kreatywność, jest boska.

Sztuka naprawdę ma swoje źródło w transcendencji, w niematerialnym polu czystej świadomości, które jest niezmiennym, nieśmiertelnym polem wszystkich możliwości... Kiedy świadomość artysty jest w harmonii z tym centrum nieskończonej kreatywności, jego dzieło sztuki oddycha pełnią życia, karmi twórcę, artystę, i inspiruje jego podziwiających falami błogości.

Bardzo niewielu ludzi jest uznawanych za twórczych: kilku malarzy, kilku poetów – jeden na milion. To głupie! Każdy człowiek to urodzony twórca. Obserwuj dzieci, a zobaczysz: wszystkie dzieci są twórcze. Stopniowo niszczymy ich twórczość.

Kiedy stajesz się komfortowy z niepewnością, w twoim życiu otwierają się nieskończone możliwości. Oznacza to, że strach nie jest już dominującym czynnikiem w tym, co robisz, i nie powstrzymuje cię już przed podjęciem działania, aby rozpocząć zmiany. Rzymski filozof Tacyt słusznie zauważył, że „pragnienie bezpieczeństwa stoi w opozycji do każdej wielkiej i szlachetnej działalności”. Jeśli niepewność jest dla ciebie nieakceptowalna, zamienia się w strach. Jeśli jest całkowicie akceptowalna, zamienia się w żywotność, czujność i kreatywność.

Skieruj swoją energię w kierunku kreatywności. Zapomnij o gniewie jako problemie, zignoruj go. Skieruj swoją energię ku większej kreatywności. Wlej siebie w coś, co kochasz. Zamiast traktować gniew jako problem, pozwól, by kreatywność stała się przedmiotem twojej medytacji. Zmień gniew na kreatywność, a natychmiast zobaczysz wielką zmianę, która pojawi się w tobie. A jutro te same rzeczy nie będą już wyglądały jak wymówki do gniewu, ponieważ teraz energia jest w ruchu, skierowana, sublimowana, cieszy się, tańczy. Kogo obchodzi coś tak małego?

Kreatywność, która pochodzi z medytacyjnej niewinności, z medytacyjnej czystości. A prawdziwy twórca jest możliwy tylko przez medytację.

Kiedy miłość przechodzi do piątego centrum, wtedy wszelkie talenty, które posiadasz, każda kreatywna wymiar, jest możliwy dla ciebie. To centrum kreatywności. Nie dotyczy to tylko piosenek, nie tylko muzyki; dotyczy to każdej kreatywności.

Twoje istnienie jest dowodem na twoją wrodzoną kreatywność. W każdej chwili współtworzysz swoją rzeczywistość poprzez swoje myśli, intencje, słowa i czyny.

Człowiek z pewnością nie jest twórczy, ale jego kreatywność nie powinna dotyczyć Boga. Jego kreatywność powinna dotyczyć tworzenia lepszego świata, lepszego społeczeństwa, lepszej literatury, lepszej poezji, lepszych obrazów, lepszych rzeźb, lepszych ludzi.

Prawdziwie twórcza osoba nie jest zainteresowana dominowaniem nad nikim. Ona tak całkowicie cieszy się życiem – chce tworzyć, chce uczestniczyć z Bogiem. Kreatywność to modlitwa. A kiedy tworzysz coś, w tych chwilach jesteś z Bogiem, chodzisz z Bogiem, żyjesz w Bogu. Im bardziej jesteś twórczy, tym bardziej jesteś boski. Dla mnie kreatywność to religia. Sztuka to tylko wejście do świątyni religii.

Kiedy osiągniesz pustkę bez ego, dzieje się wielka kreatywność.

Bóg nie jest osobą, ale kreatywnością, nie stwórcą, ale kreatywnością.

Bycie kreatywnym to oddawanie czci. Bycie kreatywnym to uczestniczenie w wielkim procesie tworzenia - a uczestniczenie w kreatywności to uczestniczenie w Bogu.