Nawet królowie i cesarze, posiadający góry dóbr i oceany bogactwa – ci nie dorównują nawet mrówce, która nie zapomina o Bogu.

Przez wiele lat, za ogromną cenę, podróżowałem po wielu krajach, widziałem wysokie góry, oceany. Jedyną rzeczą, której nie widziałem, były lśniące krople rosy na trawie tuż za moimi drzwiami.

Jesteś tak przyzwyczajony do myślenia o sobie jako o ciałach posiadających świadomość, że nie możesz sobie wyobrazić świadomości jako posiadającej ciała. Kiedy uświadomisz sobie, że istnienie ciała to tylko stan umysłu, ruch w świadomości, że ocean świadomości jest nieskończony i wieczny, a kiedy jesteś w kontakcie ze świadomością, jesteś tylko świadkiem, będziesz w stanie wycofać się poza świadomość całkowicie.

Ocean Ducha stał się małą bańką mojej duszy. Czy to unosząc się w narodzinach, czy znikając w śmierci, w oceanie kosmicznej świadomości bańka mojego życia nie może umrzeć. Jestem niezniszczalną świadomością, chronioną w łonie nieśmiertelności Ducha.

Kiedy wszedłem w duszę i krainę duszy, połączyłem się ze swoją duszą i moim ego, a moje życie jest barwione przez moją duszę - ludzie mogą identyfikować się ze swoim ego, które jest tym, kim myśleli, że są. Dusza, która jest tym, kim naprawdę są, jeśli zdecydują się na przejście do duszy, wtedy żyją w oceanie miłości.

Pomyśl o każdej negatywności, która do ciebie przychodzi, jako o kropli deszczu spadającej do oceanu twojej błogości.

Z realizacją Boga przychodzi cała moc. Gdyby mała fala wiedziała, że za nią stoi wielki ocean, mogłaby powiedzieć: "Jestem oceanem". Powinieneś zdać sobie sprawę, że tuż za twoją świadomością znajduje się Ocean Boga.

Jeśli podejdziesz do oceanu z filiżanką, możesz zabrać tylko filiżankę; jeśli podejdziesz z wiadrem, możesz zabrać wiadro.

Emocje są jak fale. Obserwuj, jak znikają w oddali na ogromnym spokojnym oceanie.

Posiadanie dużych pieniędzy bez wewnętrznego spokoju jest jak umieranie z pragnienia podczas kąpieli w oceanie.

Tak jak każda kropla oceanu niesie smak oceanu, tak każda chwila niesie smak wieczności.

Ludzie są jak fale oceanu, niektóre przykrywają cię przypływami odświeżenia, inne topią cię w powodzi zamieszania.

Kiedy otwieram oczy na świat zewnętrzny, czuję się jak kropla w morzu. Ale kiedy zamykam oczy i patrzę w głąb, widzę cały wszechświat jako bąbelek wzniesiony w oceanie mojego serca.

Czas istnieje po to, abyś mógł doświadczać tych smaków tak głęboko, jak to możliwe. Na drodze oddania, jeśli uda ci się doświadczyć chociażby przebłysku miłości, możliwe jest doświadczyć trochę więcej miłości. Kiedy doświadczysz tego trochę więcej, następny stopień intensywności stanie się możliwy. W ten sposób miłość rodzi miłość, aż dojdziesz do punktu nasycenia, kiedy całkowicie zjednoczysz się z boską miłością. To właśnie mają na myśli mistycy, kiedy mówią, że zanurzają się w oceanie miłości, by się utopić.

Maharajji powiedział mi: „Porzuć gniew, a pomogę ci”. Odkryłem, że miłość uwolniła mnie z powrotem do oceanu miłości, a mój słuszny gniew tego nie zrobił. Wolę być wolny niż mieć rację.

Dobre myśli zwiększają przepływ energii życiowej do twojego ciała i umysłu. Teraz rób uprzejme gesty. Nie zwlekaj. Życzliwość jest jak leczniczy balsam. Łagodzi cierpienie... Małe krople wody tworzą potężny ocean. Tak samo małe akty życzliwości tworzą ocean dobrej woli.

Cisza to ocean. Mowa to rzeka. Kiedy ocean cię szuka, nie wchodź do rzeki. Słuchaj oceanu.

Byliśmy na Księżycu, zbadaliśmy głębiny oceanu i serce atomu, ale boimy się spojrzeć w siebie, ponieważ czujemy, że tam właśnie płyną wszystkie sprzeczności.

Nie próbuj poprawiać umysłu. Próba poprawienia umysłu jest jak próba poprawienia fal w oceanie. Czy możesz zatrzymać fale w oceanie? Jeśli chcesz zobaczyć ocean bez fal, musisz zanurkować głębiej. Kiedy zanurkujesz głęboko w sobie, doświadczysz spokoju oceanu. A jeśli wszystko jest zamarznięte, to jest oświecenie.

Szczęśliwy ten, który używa instrumentu głębokiej medytacji i zagłębia się w swoje serce. Wtedy fale miłości osiągają głębokość oceanu, a ocean miłości płynie, wypełnia serce i zachwyca każdą cząstkę bytu. Każda fala życia wtedy płynie w pełni miłości, w pełni boskiej chwały, w pełni łaski, w błogości i pokoju.

Ten świat jest pełen takiej nędzy. Jesteś w środku oceanu, nigdy nie wiedząc, kiedy nadejdzie kolejna burza; nie ma pewności. Takie jest życie na tym świecie. Dlatego, moje dziecko, staraj się znosić wszystko, co ci przyjdzie. Ponieważ w tym świecie ten, kto wytrwa, wygrywa. Nie bój się. Graj swoją rolę w tym świecie, pamiętając o Panu.

Uważam, że kiedy dzieją się tragiczne rzeczy, są one na powierzchni. To jak ocean. Na powierzchni fale, a czasami fala jest bardzo poważna i silna. Ale przychodzi i odchodzi, przychodzi i odchodzi, a pod spodem ocean zawsze pozostaje spokojny. Tybetańczycy mają powiedzenie: „Jeśli złe wieści przyjdą do ciebie, posłuchaj tutaj” (wskazuje na prawe ucho) „i puść je stąd” (wskazuje na lewe ucho).

Zaabsorbowany tym światem, uczyniłeś go swoim ciężarem. Wznieś się ponad ten świat. Jest inne spojrzenie. Całe swoje życie zwracałeś uwagę na doświadczenia, ale nigdy na siebie. Szukasz swojej duszy? Wtedy wyjdź ze swojej więzienia. Opuszczaj strumień i dołącz do rzeki, która płynie do oceanu. Ona nie poprowadzi cię na manowce. Niech piękno, które szukasz, będzie tym, co robisz.