Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wszystko jest stworzone z niczego; stąd ich prawdziwe źródło to nic.
Bóg nie jest znaleziony w duszy przez dodawanie czegokolwiek, lecz przez proces odejmowania.
Bestia, która najszybciej prowadzi cię do doskonałości, to cierpienie.
Musimy wejść w przemienioną wiedzę, w niewiedzę, która nie pochodzi z ignorancji, ale z wiedzy.
Czyste serce to takie, które jest wolne od obciążeń, zmartwień, zobowiązań i które nie pragnie swojej drogi, lecz jest zanurzone w miłującej woli Boga.
Nie znajduję Boga poza sobą ani nie wyobrażam Go sobie inaczej niż jako swojego i we mnie.
To w ciemności znajduje się światło.
Dusza kocha ciało. Zastanów się także, jak to jest, że ciało jest bardziej w duszy niż dusza w ciele.
Cisza jest miejscem, gdzie znajdują się kreatywność i rozwiązania.
Nasza najlepsza szansa na znalezienie Boga to spojrzenie w miejsce, gdzie Go zostawiliśmy.
Będę milczał i posłucham, co Bóg powie we mnie... Jeśli Bóg chce do mnie przemówić, niech wejdzie. Nie wyjdę.
Bóg jest największy, gdy ja jestem najmniejszy.
Jest wielu, którzy idą za naszym Panem do połowy drogi, ale nie dalej. Oddają majątek, przyjaciół i zaszczyty, ale nie potrafią wyrzec się samych siebie.
Filozofowie mówią, że dusza jest dwustronna, jej górna twarz nieustannie patrzy na Boga, a jej dolna twarz patrzy nieco w dół, informując zmysły; a górna twarz, która jest szczytem duszy, znajduje się w wieczności i nie ma nic wspólnego z czasem: nie wie nic o czasie ani o ciele.
Pamiętaj o tym: wszelkie cierpienie kończy się. A wszystko, co cierpisz szczerze, Bóg cierpiał z tego wcześniej.
Nie myśl, że świętość pochodzi z zajęcia; zależy to raczej od tego, kim się jest. Rodzaj pracy, którą wykonujemy, nie czyni nas świętymi, ale możemy ją uświęcić. Jednak świętość...
Miłość jest korzeniem wszelkiej radości i smutku.
Iść naprzód, nie zastanawiając się, czy mam rację, czy robię coś źle.
Szukać Boga przez rytuały to otrzymać rytuał, a stracić Boga w tym procesie.
Bóg jest zobowiązany do działania, aby wylać siebie (w ciebie), jak tylko znajdzie cię gotowym.
Traktuj wszystko, jakby było ci pożyczone, bez prawa własności – czy to ciało, dusza, zmysły, siła, dobra materialne, honor, dom czy pałac...wszystko.
Muszę przez chwilę milczeć, światy formują się w moim sercu.
Prawda jest czymś tak szlachetnym, że gdyby Bóg mógł się od niej odwrócić, mógłbym zachować prawdę i pozwolić Bogu odejść.