Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Jest większy głód miłości i uznania na tym świecie niż głód chleba.
Robię nawrócenie, jeśli nawrócenie oznacza naprawdę skierowanie ludzi ku Bogu – mieć czyste serce i kochać Boga. To prawdziwe nawrócenie.
W bogatym kraju trudniej walczyć z biedą niż w biednym.
Nasz postęp w świętości zależy od Boga i nas samych - od łaski Bożej i naszej woli być świętymi.
Możesz być wyczerpany pracą, możesz nawet zabić się, ale dopóki twoja praca nie jest spleciona z miłością, jest bezużyteczna. Pracować bez miłości to niewolnictwo.
Jedna rzecz, o którą proszę: Nigdy nie bój się dawać. Jest głęboka radość w dawaniu, ponieważ to, co otrzymujemy, jest znacznie większe niż to, co dajemy.
Rozprzestrzeniaj miłość wszędzie, gdzie idziesz
Potrzebujemy ciszy, aby być sam na sam z Bogiem, rozmawiać z Nim, słuchać Go, rozważać Jego słowa głęboko w sercu. Musimy być sami z Bogiem w ciszy, aby zostać odnowionymi i przemienionymi. Cisza daje nam nową perspektywę na życie. W niej jesteśmy napełnieni energią samego Boga, która sprawia, że robimy wszystko z radością.
Miłość - im więcej dzielisz się z innymi, tym więcej masz.
W modlitwie werbalnej mówimy do Boga; w modlitwie umysłowej to On mówi do nas. To wtedy Bóg wlewa się w nas.
Przyjście Jezusa do Betlejem przyniosło radość światu i każdemu ludzkiemu sercu. Niech Jego przyjście w te Święta Bożego Narodzenia przyniesie każdemu z nas pokój i radość, które pragnie On nam dać.
Powtarzam, że biedni, cierpiący na trąd, odrzuceni, alkoholicy, których obsługujemy, są pięknymi ludźmi. Wielu z nich ma cudowne osobowości. Doświadczenie, które mamy, służąc im, musimy przekazywać ludziom, którzy nie mieli tego wspaniałego doświadczenia.
Im więcej możemy dawać w naszej cichej modlitwie, tym więcej możemy dawać w naszym aktywnym życiu.
Musimy znaleźć Boga, a On nie może być znaleziony w hałasie i niepokoju. Bóg jest przyjacielem ciszy. Zobacz, jak przyroda - drzewa, kwiaty, trawa - rośnie w ciszy; zobacz gwiazdy, księżyc i słońce, jak poruszają się w ciszy... Potrzebujemy ciszy, aby móc dotknąć dusz.
Modlitwa sprawia, że twoje serce staje się większe, aż będzie w stanie pomieścić samego Boga. Modlitwa rodzi wiarę, wiara rodzi miłość, a miłość rodzi służbę na rzecz ubogich.
Bez cierpliwości będziemy uczyć się mniej w życiu. Będziemy widzieć mniej. Będziemy czuć mniej. Będziemy słyszeć mniej. Ironią jest to, że pośpiech i więcej zwykle oznaczają mniej.
W najbiedniejszych z biednych widzimy Jezusa w zmartwionym przebraniu.
Wieczysta Adoracja, Adoracja Eucharystyczna daje naszym ludziom możliwość połączenia się z osobami w życiu religijnym, aby modlić się o zbawienie świata, dusze wszędzie i pokój na ziemi. Nie możemy lekceważyć mocy modlitwy i różnicy, jaką to zrobi w naszym świecie.
Problem polega na tym, że bogaci ludzie, dobrze sytuowani ludzie, bardzo często nie wiedzą, kim są biedni; dlatego możemy im wybaczyć, ponieważ wiedza może prowadzić tylko do miłości, a miłość do służby. A więc, jeśli nie zostali dotknięci przez nich, to dlatego, że ich nie znają.
Widzę Boga w każdym człowieku. Kiedy piorę rany trędowatego, czuję, że pielęgnuję samego Pana. Czyż to nie piękne doświadczenie?
Gdy tylko oderwiemy wzrok od siebie, od naszych interesów, praw, przywilejów, ambicji – wtedy stanie się jasne, by zobaczyć Jezusa wokół nas.
Pokora jest matką wszystkich cnót; czystości, miłości i posłuszeństwa. To w pokorze nasza miłość staje się prawdziwa, oddana i gorliwa. Jeśli jesteś pokorny, nic cię nie dotknie, ani pochwała, ani hańba, bo wiesz, kim jesteś. Jeśli cię obwiniają, nie zniechęcisz się. Jeśli nazwą cię świętym, nie postawisz siebie na piedestale.
Poprzez aborcję matka nie uczy się kochać, lecz zabija swoje dziecko, aby rozwiązać swoje problemy. A przez aborcję ojciec dowiaduje się, że nie musi ponosić żadnej odpowiedzialności za dziecko, które sprowadził na świat. Ojciec prawdopodobnie narazi inne kobiety na tę samą trudność. Dlatego aborcja prowadzi do kolejnych aborcji.