Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wstydzę się przyznać, co przyciągnęło mnie do psychologii. Nie chciałem iść na medycynę. Dobre oceny z psychologii, byłem charyzmatyczny i ludzie na wydziale psychologii mnie lubili. To był tak niski poziom.
Jeśli widzę jeden dylemat zachodniego człowieka, to taki, że nie może zaakceptować, jak piękny jest. Nie może zaakceptować, że jest czystym światłem, czystą miłością, czystą świadomością, że jest boski.
Jedność wszystkich. Ewolucja świadomości nas wszystkich, która nie dotyczy ego.
Wejście w stan Świadomości Duszy to powrót do domu.
W miarę jak rozwijamy naszą świadomość, będzie więcej współczucia i więcej miłości. A wtedy bariery między ludźmi, religiami i narodami zaczną upadać.
Sposób, w jaki można w pełni docenić napełnienie Duchem, to coraz bardziej zanurzać się w chwili, gdzie ta chwila jest wystarczająca.
Jesteś kochany tylko za to, że jesteś tym, kim jesteś, po prostu za istnienie.
Kiedy nasze serca się otwierają, kiedy wiemy, że tak naprawdę jesteśmy światem, kiedy doświadczamy bólu innych w naszej własnej krwi i mięśniach, czujemy współczucie.
Jestem Bhakti, co oznacza, że praktykuję jogę oddania i serce oraz miłość, więc mówię do ludzi, zacznijcie od swojego ego i przejdźcie do swojego serca.
Umieranie jest najważniejszym momentem, który istnieje w każdej inkarnacji
Ego jest doskonałym narzędziem. Ciesz się nim, używaj go - tylko nie zgub się w nim.
Wypadki są po prostu zależne od tego, z jakiego miejsca patrzysz; dla ego wyglądają jak cuda i wypadki.
Leczenie nie oznacza powrotu do poprzedniego stanu rzeczy, lecz pozwolenie, aby to, co jest teraz, przybliżyło nas do Boga.
Bądź świadkiem swoich myśli. Twoje myśli to przywiązania.
Więc ktoś przychodzi i dostaje mnie. Wzbudza we mnie złość lub napięcie, albo budzi jakiś pragnienie we mnie, wow, jak się cieszę. Oni mnie dostali. I to moja praca nad sobą. Jeśli jestem zły na ciebie, ponieważ twoje zachowanie nie pasuje do mojego modelu tego, jak powinieneś być, to mój problem, że mam modele. Brak oczekiwań, brak zmartwień. Jeśli jesteś kłamcą i oszustem, to twoje karma. Jeśli jestem oszukany, to moja praca nad sobą.
Doszedłem do stanowczej konkluzji, że nie ma już dla mnie „tematów”. Nikt nie powie mi, kogo mam nienawidzić, z kim walczyć, kogo podporządkować – widzę tylko „nas” w moim sercu.
Na początku podróży zastanawiasz się, jak długo potrwa i czy uda ci się w tym życiu. Później zobaczysz, że miejsce, do którego zmierzasz, to TU, a dotrzesz TERAZ... więc przestajesz pytać.
Kto myślisz, że jesteś, zawsze będzie bał się zmiany. Ale to nie ma znaczenia dla tego, kim naprawdę jesteś.
Spędzam czas z moim guru w moim sercu. Kocham wszystko we wszechświecie. To wszystko, co robię przez cały dzień.
Satsang jest - w ramach kultury masowej - jak małe grzyby tutaj i tam, a ktoś, może chrześcijanin, hindus i buddysta, spotykają się; to nie ma znaczenia, bo to są ścieżki. To są ścieżki do Jednego. Ale te satsangi to to, czego świat potrzebuje. I jak mówię - serce do serca - to jest to, czym jest satsang.
W duchowej podróży rozumiesz, że cierpienie staje się czymś, co zostało ci dane, aby pokazać ci, gdzie twój umysł wciąż jest zakleszczony. To pojazd, który pomaga ci w pracy. Dlatego nazywa się to łaską.
Cierpienie pokazuje tylko, do czego jesteś przywiązany. Dlatego dla tych na ścieżce cierpienie jest łaską.
Twoja pierwsza praca to praca nad sobą. Największa rzecz, jaką możesz zrobić dla innego człowieka, to uporządkować swoje własne życie i znaleźć swoje prawdziwe duchowe serce.