Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Rzeczywistość, w której żyjemy, jest wybierana przez nasze koncepcyjne definicje. Ty i ja możemy być w tej samej przestrzeni fizycznej, ale każdy z nas zobaczy ją zupełnie inaczej.
Kiedy serce jest otwarte, łatwiej jest skierować umysł ku Bogu.
Naucz się obserwować, jak rozwija się twoje dramat, jednocześnie wiedząc, że jesteś czymś więcej niż twój dramat.
Za nauczonymi zachowaniami i dziwnymi dziwactwami każdego kryje się dusza, gotowa na kontakt, jeśli tylko zostanie wyciągnięta przez pęknięcie w ego.
Zbieramy w wieku to, co zasialiśmy, w naszych wartościach, przez cały czas.
Musisz zacząć postrzegać każdego człowieka, w tym siebie, jako inkarnację w ciele lub osobowości, przechodzącą przez określoną życiową doświadczenie, które jest funkcjonalne.
Dusze kochają. To właśnie dusze robią. Ega nie, ale dusze tak. Stań się duszą, rozejrzyj się, a zdziwisz się – wszyscy wokół ciebie to dusze. Bądź jedną, zobacz jedną.
Bycie zakochanym, a nie dawanie lub branie miłości, jest jedyną rzeczą, która zapewnia stabilność. Bycie zakochanym oznacza widzenie Ukochanego wokół mnie.
Kocham wszystkich, a oni z kolei kochają wszystkich, i to jest rozprzestrzenianie miłości serce do serca do serca. To moje podejście do pracy.
Kiedy wiesz, jak słuchać, każdy jest guru
Jeśli myślisz, że jesteś oświecony; wróć do domu na Święto Dziękczynienia.
Cierpienie zbliża mnie do Boga.
Dusza nie jest częścią inkarnacji. Wchodzi w inkarnację. I dusza nie boi się śmierci, ponieważ robiła to już wiele razy.
Cierpienie jest w umyśle. W umyśle. W umyśle. Świadkuj to. Z twojego duchowego serca.
Masz cały czas na świecie, ale nie marnuj ani chwili.
Jeśli chcesz być otoczony duszami, zidentyfikuj się ze swoją duszą. Trzeba być jednym, żeby poznać drugiego!
Sztuka życia to pozostać szeroko otwartym i być wrażliwym, ale jednocześnie siedzieć z tajemnicą, zachwytem i nieznośnym bólem - po prostu być z tym wszystkim.
To społeczeństwo nie jest przyjazne dla starszych ludzi.
Patrzę na ciebie i widzę w tobie tęsknotę, by wrócić do Boga. Ta tęsknota to miłość.
Dopiero gdy proces gąsienicy się skończy, można stać się motylem. To znowu część tego paradoksu. Nie możesz wyrwać gąsienicy. Cała podróż odbywa się w procesie rozwoju, nad którym nie mamy kontroli.
Nie jestem tym ciałem. Jestem w tym ciele, to część mojej inkarnacji i szanuję je, ale to nie jestem ja.
Nasze racjonalne umysły nigdy nie zrozumieją, co się stało, ale nasze serca… jeśli potrafimy je otworzyć na Boga, znajdą swoją intuicyjną drogę.
Kiedy chcesz stać się wolny, twoja sprawiedliwość i gniew są dużo mniej interesujące niż kiedyś.