Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Najwyższym celem estetycznego bytu jest znalezienie Boskości poprzez piękno; najwyższą Sztuką jest ta, która poprzez inspirowane użycie znaczącej i interpretacyjnej formy otwiera drzwi ducha.
Postępujący rozwój skończonej świadomości człowieka ku temu Ja, ku uniwersalnemu, wiecznemu, nieskończonemu, jednym słowem jego rozwój w duchową świadomość poprzez rozwój jego zwykłej, nieświadomej natury w oświeconą boską naturę, to dla indyjskiego myślenia znaczenie życia i cel ludzkiej egzystencji.
Nie należ do przeszłych świtów, ale do południ przyszłości.
Nie ma niczego, co umysł może zrobić, czego nie można zrobić lepiej w bezruchu umysłu i ciszy wolnej od myśli. Kiedy umysł jest nieruchomy, wtedy Prawda ma szansę być usłyszana w czystości ciszy.
Spotkanie człowieka z Bogiem musi zawsze oznaczać penetrację i wejście boskości w człowieka oraz zanurzenie człowieka w Boskości.
Mówię więc o Kongresie to - że jego cele są błędne, że duch, w jakim zmierza ku ich realizacji, nie jest duchem szczerości i całkowitej zaangażowania, a metody, które wybrał, nie są właściwymi metodami, a liderzy, w których pokłada zaufanie, nie są odpowiednim rodzajem ludzi, by być liderami; - krótko mówiąc, obecnie jesteśmy ślepymi prowadzeni, jeśli nie przez ślepych, to przynajmniej przez jednostronnych.
Żyj zgodnie z Naturą, mówi maksyma Zachodu; ale zgodnie z jaką naturą, naturą ciała czy naturą, która przekracza ciało? To najpierw powinniśmy określić.
W środku oceanu na pokładzie statku można poczuć ogrom przestrzeni.
To, czego nie mogę teraz zrobić, jest znakiem tego, co zrobię w przyszłości. Poczucie niemożliwości jest początkiem wszystkich możliwości. Ponieważ ten tymczasowy wszechświat był paradoksem i niemożliwością, dlatego Wieczny stworzył go ze swojego bytu.
Nie całkowita bezczynność, która jest błędem, pomieszaniem, samouzdrawianiem, niemożliwością, lecz pełne i wolne działanie, wykonywane bez poddawania się zmysłom i pasji, pragnieniom i bez zaangażowania, to pierwszy sekret doskonałości.
Tak działać pod przewodnictwem płynącym z góry, to jedna strona sadhany, strona dynamiczna. Druga to rozróżnienie między Purushą a Prakriti. Purusha spokojnie obserwuje, udziela zgody, wybiera, ale zdaje sobie sprawę, że to wszystko do niego nie należy - wszystko to jest na zewnątrz niego. To jest statyczna strona sadhany. Te dwa aspekty stanowią podstawę Jogii.
Bóg, który nie potrafi się uśmiechać, nie mógł stworzyć tego dowcipnego wszechświata.
Wielu z nas, całkowicie pokonanych przez Tamas, ciemnego i ciężkiego demona inercji, mówi dziś, że to niemożliwe, że Indie są zepsute, pozbawione krwi i życia, zbyt słabe, by kiedykolwiek się odzyskały; że nasza rasa jest skazana na wyginięcie. To głupie i próżne stwierdzenie. Żaden człowiek ani naród nie musi być słaby, chyba że wybierze to, żaden człowiek ani naród nie musi zginąć, chyba że celowo wybierze wyginięcie.
Wychowanie fizyczne, aby było skuteczne, musi być rygorystyczne i szczegółowe, dalekowzroczne i metodyczne. To przekształci się w nawyki. Nawyki te powinny być kontrolowane i zdyscyplinowane, pozostając wystarczająco elastycznymi, aby dostosować się do okoliczności i potrzeb wzrostu oraz rozwoju istoty.
Radość jest sekretem. Ucz się czystej radości, a poznasz Boga.
Indie wieków nie są martwe, ani nie powiedziały swojego ostatniego twórczego słowa; żyje i ma jeszcze coś do zrobienia dla siebie i dla ludzi.
Wiara jest świadectwem duszy na coś, co jeszcze nie zostało ujawnione, osiągnięte lub zrealizowane, ale co wewnętrzny Wiedzący czuje, że jest prawdziwe lub najwyżej warte podążania lub osiągnięcia, nawet w braku jakichkolwiek wskazówek.