Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Chrystus nie zmusza naszej woli, On bierze tylko to, co Mu dajemy. Ale On nie daje się całkowicie, dopóki nie zobaczy, że całkowicie Mu się poddajemy.
Chrystus nie ma teraz ciała na ziemi oprócz twojego, nie ma rąk ani nóg oprócz twoich. Twoje są oczy, którymi Chrystus patrzy z miłosierdziem na świat. Twoje są stopy, którymi idzie czynić dobro. Twoje są ręce, którymi teraz nas błogosławi.
Nie myśl, że zdobyłeś cnotę, jeśli wcześniej nie zostałeś wypróbowany przez jej przeciwieństwo.
O, Panie mój! Jak prawdziwe jest to, że każdy, kto pracuje dla Ciebie, jest wynagradzany trudami! Jak cenną ceną dla tych, którzy Cię kochają, jeśli zrozumiemy jej wartość.
Aby osiągnąć coś dobrego, bardzo przydatne jest zbłądzenie i w ten sposób zdobycie doświadczenia.
Zakwitliśmy w Wiośnie. Nasze ciała to liście Boga. Wydające się sezony życia i śmierci mogą nasze oczy cierpieć; ale nasze dusze, kochani, powiem to wprost: one są samym Bogiem, nigdy nie zginą, dopóki On nie zginie.
Nikt nie powinien myśleć ani mówić niczego o drugim, czego nie chciałby, żeby pomyślano lub powiedziano o nim.
Początkujący musi patrzeć na siebie jak na kogoś, kto zaczyna tworzyć ogród na chwałę swojego Pana, na najbardziej jałowej glebie pełnej chwastów. Jego Majestat wyrywa chwasty i zasadzi zamiast nich dobre rośliny. Załóżmy, że to już się dzieje, gdy dusza decyduje się na praktykowanie modlitwy i zaczyna to robić.
Bóg był dla mnie bardzo dobry, ponieważ nigdy nie rozmyślam o niczym złym, co osoba zrobiła, aby pamiętać o tym później. Jeśli jednak to zapamiętam, zawsze dostrzegam w tej osobie jakąś inną cnotę.
Z cierpienia pochodzi poważny umysł; ze zbawienia serce pełne wdzięczności; z wytrwałości — męstwo; z ocalenia — wiara. Cierpliwa wytrwałość pomaga we wszystkim.
Dusze bez modlitwy są jak ciała, sparaliżowane i kulawi, mające ręce i nogi, których nie mogą używać.
Ale faktem jest, że rzeczy zawsze wydają się przychodzić powoli, gdy się na nie czeka.
Dusze, które nie praktykują modlitwy, są jak ludzie, których kończyny są sparaliżowane.
Jaką pokój możemy znaleźć gdzie indziej, jeśli nie mamy go w sobie?
Nie chodzi o to, by myśleć dużo, ale by kochać mocno, więc rób to, co najbardziej pobudza cię do miłości.
Modlitwa jest przyjacielską rozmową z Tym, który nas kocha.
Należy zauważyć, że doskonała miłość Boga nie polega na tych radościach, łzach i uczuciach pobożności, których zazwyczaj szukamy, ale na silnej determinacji i gorącym pragnieniu zadowolenia Boga we wszystkim i promowania Jego chwały.