Czcimy Cię, najświętszy Panie Jezu Chryste, tutaj we wszystkich Twoich Kościołach, które są na całym świecie, bo przez Twój święty krzyż odkupiłeś świat.

Bądź pokorny, a nigdy nie będziesz zaniepokojony. To bardzo trudne w praktyce, ponieważ wszyscy chcemy widzieć wyniki naszej pracy. Zostaw to Jezusowi.

Pogłębiaj swoją wiedzę o Jezusie, który kończy samotność, pokonuje smutek i niepewność, nadaje prawdziwy sens życiu, powstrzymuje namiętności, wywyższa ideały, rozwija energie w miłości, wnosi światło w decyzyjne wybory. Niech Chrystus będzie dla ciebie Drogą, Prawdą i Życiem.

Wzbogaćmy się ponad rzeczy, które przemijają. Tam na górze powietrze jest tak czyste. Jezus może się ukryć, ale znajdziemy Go tam.

Jest irracjonalnym twierdzeniem wierzyć w nauki Jezusa Chrystusa i jednocześnie twierdzić, że większość Jego nauk nie ma zastosowania w obecnych czasach. Jeśli powiesz, że powodem, dla którego moce nie podążają za tymi, którzy wierzą (jak Chrystus powiedział, że będą) jest to, że nie masz wystarczającej wiary i nie jesteś wystarczająco czysty - to będzie w porządku. Ale twierdzenie, że nie mają one zastosowania w dzisiejszych czasach, jest śmieszne.

Cała istota życia Jezusa polegała nie na tym, byśmy stali się dokładnie tacy jak on, ale na tym, byśmy stali się sobą w taki sam sposób, w jaki on stał się sobą. Jezus nie był wielką wyjątkiem, ale wielkim przykładem.

Jak wiemy, nasza własna matka zrodziła nas tylko w ból i śmierć. Ale nasza prawdziwa matka, Jezus, który jest całą miłością, rodzi nas w radość i nieskończone życie. Niech będzie błogosławiony.

Jezus mógłby powiedzieć: Stałem się człowiekiem dla ciebie. Jeśli nie staniesz się Bogiem dla mnie, wyrządzasz mi krzywdę.

Nic złego nie może mi się stać, ponieważ we wszystkim, co się dzieje, widzę tylko delikatną rękę Jezusa.

Im bardziej zapominasz o sobie, tym bardziej Jezus będzie o tobie myślał.

Sam Jezus pokazał nam swoim przykładem, że modlitwa i post są pierwszymi i najskuteczniejszymi broniami przeciwko siłom zła.

Nie jesteśmy sumą naszych słabości i niepowodzeń, jesteśmy sumą miłości Ojca do nas i naszej prawdziwej zdolności, by stać się obrazem Jego Syna Jezusa.

Jeśli Chrystus Jezus mieszka w człowieku jako jego przyjaciel i szlachetny przewodnik, ten człowiek może wytrzymać wszystko, bo Chrystus pomaga i wzmacnia nas i nigdy nas nie porzuca. On jest prawdziwym przyjacielem.

W tym pierwszym 'złączeniu' z Jezusem (Święta Komunia) to moja Niebieska Matka znów towarzyszyła mi do ołtarza, ponieważ to ona sama umieściła swojego Jezusa w mojej duszy.

Jezus Chrystus wiedział, że jest Bogiem. Więc obudź się i w końcu dowiedz się, kim naprawdę jesteś. Oczywiście w naszej kulturze powiedzą, że jesteś szalony i bluźnierczy, i albo wsadzą cię do więzienia, albo do domu wariatów (co tak naprawdę jest tym samym). Jednak jeśli obudzisz się w Indiach i powiesz swoim przyjaciołom i rodzinie: „Boże, właśnie odkryłem, że jestem Bogiem”, zaśmieją się i powiedzą: „Och, gratulacje, w końcu się dowiedziałeś.”

Kochaj biednych. Służ im. Daj wszystko biednym, nawet swoje ubrania. Oddaj wszystko. Jezus oddał wszystko, włącznie ze swoim ciałem.

Dążę do celu, aby zdobyć nagrodę, do której Bóg powołał mnie ku górze w Chrystusie Jezusie.

Wszyscy, którzy należą do Jezusa Chrystusa, są z Nim przybici do krzyża.

Jezus chciał powiedzieć, że każdy, kto jest przywiązany do życia doczesnego i tego ziemskiego ciała, straci je w śmierci. Ale ten, kto uwolni się od przywiązań do tego życia doczesnego i ciała, i zidentyfikuje się z trwałością lub świadomością Boga, którą reprezentował Jezus, nigdy nie umrze.

Prawdziwa miłość jest wymagająca. Zawiódłbym w mojej misji, gdybym nie powiedział wam tego wyraźnie. Bo to Jezus – nasz sam Jezus – powiedział: „Jesteście moimi przyjaciółmi, jeśli wykonacie to, co wam nakazuję”. Miłość wymaga wysiłku i osobistego zaangażowania w wolę Bożą. Oznacza to dyscyplinę i poświęcenie, ale także radość i ludzkie spełnienie.

Błogosław, O Panie wieków i tysiącleci, codzienną pracę, dzięki której mężczyźni i kobiety zapewniają chleb sobie i swoim bliskim. Ofiarujemy także w Twoje ojcowskie ręce trud i poświęcenia związane z pracą, w jedności z Twoim Synem Jezusem Chrystusem, który odkupił ludzką pracę z jarzma grzechu i przywrócił jej pierwotną godność.

Wiem, że wszyscy szukają błogości. I wszyscy szukają jej głównie w niewłaściwy sposób, a w wyniku tego błądzą, ale nie ma powodu, by ich nienawidzić; po prostu nie wiedzą lepiej. Jezus sam na krzyżu powiedział: "Odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią." I więc ludzie, którzy cię nienawidzą, to ich problem. To nie musi być twój problem. Życzę im dobrze.

Eucharystia jest tajemnicą mojego dnia. Daje siłę i sens wszystkim moim działaniom w służbie Kościołowi i całemu światu. Pozwólcie Jezusowi w Najświętszym Sakramencie mówić do waszych serc. To On jest prawdziwą odpowiedzią na życie, której szukacie. On pozostaje tu z nami: jest Bogiem z nami. Szukajcie Go bez zmęczenia, przyjmujcie Go bez zastrzeżeń, kochajcie Go nieprzerwanie: dziś, jutro, na zawsze.