Tak jak dzień nie może istnieć bez nocy, tak jak życie nie może istnieć bez śmierci, kreatywność nie może istnieć bez ciszy. I odwrotnie, cisza nie może istnieć bez kreatywności.

Znakiem wigoru, znakiem życia, znakiem nadziei, znakiem zdrowia, znakiem wszystkiego, co dobre, jest siła. Dopóki ciało żyje, musi być w nim siła – siła w ciele, siła w umyśle, [i siła] w ręce.

To zasada uniwersalnego braterstwa ludzi między sobą, z całą żyjącą istotą, aż po małe mrówki.

Nie jestem moimi myślami, emocjami, postrzeganiami zmysłowymi ani doświadczeniami. Nie jestem treścią mojego życia. Jestem Życiem. Jestem przestrzenią, w której dzieje się wszystko. Jestem świadomością. Jestem Teraz. Jestem.

Żadne wartościowe życie nie może być prowadzone bez ryzyka, pomimo obecnych amerykańskich przesądów na odwrót.

Pozostawanie obojętnym wobec wyzwań, przed którymi stoimy, jest nie do obrony. Jeśli cel jest szlachetny, to czy zostanie zrealizowany w naszym życiu, w dużej mierze nie ma znaczenia. To, co musimy zrobić, to dążyć i wytrwać, nigdy się nie poddając.

Im więcej walczymy o życie jako przyjemność, tym bardziej tak naprawdę zabijamy to, co kochamy.

Nie jesteśmy pewni roli tych chemikaliów w życiu; nie jesteśmy również pewni roli lekarza. Wiesz, oczywiście, że w starożytności nie było wyraźnego rozróżnienia między kapłanem a lekarzem.

Jezus Chrystus przeszedł pierwszy drogę krzyża. To On cierpiał pierwszy. Nie popycha nas do cierpienia, ale dzieli je z nami, pragnąc, byśmy mieli życie i mieli je w obfitości.

Mądrość jest jedną z niewielu rzeczy w ludzkim życiu, które nie maleją z wiekiem.

Wschód mówi, że cierpienie jest do uniknięcia i nie jest konieczne. Życie to błogość! Wiesz dlaczego? Ponieważ mądrość, joga i medytacja są sposobami unikania cierpienia, które jeszcze nie nadeszło.

Porzuciwszy zabijanie, powstrzymując się od zabijania, żyjemy bez przemocy, z nożem odłożonym, skrupulatni, pełni miłosierdzia, drżący ze współczucia dla wszystkich istot czujących.

Miłość jest podstawą, pięknem i spełnieniem życia. Jeśli zanurzymy się wystarczająco głęboko w siebie, odkryjemy, że jeden wątek uniwersalnej miłości łączy wszystkie istoty. Kiedy ta świadomość pojawi się w nas, zapanuje tylko pokój.

Cokolwiek robisz w swojej pracy, pochodzi z stanu wewnętrznej harmonii z życiem i źródłem samego życia, więc pokój przepływa w to, co robisz.

Nie ma większego romansu w życiu niż ta przygoda w realizacji.

Życie to seria przebudzeń.

Zbawienie to stan wyzwolenia od znoszenia bólu i podlegania narodzinom i śmierci oraz życie wolności i szczęścia w ogromie Boga.

Aby osiągnąć cel życia, konieczne jest wykonywanie swoich obowiązków, niezależnie od tego, czy żyje się na świecie, czy poza nim. Droga wyrzeczenia i droga działania, choć różne, są równie pomocne w osiąganiu samowyzwoleń. Jedna to droga poświęcenia, druga droga podboju.

Wszędzie czai się zasadzka od armii wypadków; dlatego jeździec życia biegnie ze spuszczonymi wodzami.

Moja mama powiedziała mi, że tylko szaleni i pasjonaci osiągają cokolwiek w życiu.

Kiedy stajemy twarzą w twarz z prawdą, punkt widzenia Kryszny, Buddy, Chrystusa lub innego Proroka jest taki sam. Kiedy patrzymy na życie z góry góry, nie ma ograniczeń; jest ta sama ogromność.

Twoja chęć kontrolowania życia kontroluje ciebie.

Życie można znaleźć tylko w teraźniejszym momencie. Przeszłość minęła, przyszłość jeszcze nie nadeszła, a jeśli nie wrócimy do siebie w teraźniejszym momencie, nie będziemy w kontakcie z życiem.