Jeśli ziemia jest przedłużeniem ciała człowieka, którą należy kochać i szanować jak własne ciało, ci, którzy nie dbają o siebie, raczej nie doprowadzą do "zieleni" Ameryki. Idea „zieleni” obejmuje kolor, kwitnienie, świeżość wiosny i, przede wszystkim, szacunek dla tego, co organiczne i roślinne, w odróżnieniu od mechanicznego i metalowego.

Styl Boga czczonego w kościele, meczecie i synagodze wydaje się zupełnie inny od stylu naturalnego wszechświata.

To, co Zen rozumie przez bycie oderwanym – nie bycie bez emocji lub uczuć, lecz bycie kimś, w kim uczucie nie jest lepkie ani zablokowane, i przez kogo przechodzą doświadczenia świata jak odbicia ptaków przelatujących nad wodą.

Ty i ja jesteśmy tak samo ciągłymi elementami fizycznego wszechświata, jak fala jest ciągła z oceanem.

Gdziekolwiek istnieją istoty we wszystkich galaktykach, to nie ma znaczenia - jesteś nimi wszystkimi... a kiedy one powstają, to ty powstajesz.

Ci ludzie, o ile mogę zobaczyć, nie gromadzą się w notoriousznych centrach ruchu, takich jak North Beach w San Francisco, Greenwich Village czy Venice w Kalifornii.

Prawdziwy Ty nie jesteś marionetką, którą życie popycha dookoła, prawdziwy Ty głęboko w sobie to cały wszechświat.

Żadne ilości lęku nie mają wpływu na to, co ma się wydarzyć.

Nieumiejętność zaakceptowania mistycznego doświadczenia to więcej niż intelektualna niepełnosprawność.

Tak jak pieniądze nie są prawdziwym, konsumpcyjnym bogactwem, książki nie są życiem. Idolizowanie pism jest jak jedzenie papierowej waluty.

Zmiana jest iluzją, ponieważ zawsze jesteśmy w miejscu, w które może nas zabrać każda przyszłość.

Nauka Buddy: Człowiek cierpi z powodu swojej chęci posiadania i zatrzymywania na zawsze rzeczy, które są z natury nietrwałe... to frustracja pragnienia posiadania jest bezpośrednią przyczyną cierpienia.

Kiedy tańczymy, sama podróż jest celem, tak samo jak w muzyce celem jest samo granie. I to samo jest prawdą w medytacji. Medytacja to odkrycie, że cel życia osiągany jest zawsze w bieżącym momencie.

Indywiduum można rozumieć jako jeden szczególny punkt skupienia, w którym całe uniwersum się wyraża - jako inkarnacja jaźni, Boga lub jakiekolwiek imię się wybierze.

Trudność dla większości z nas w nowoczesnym świecie polega na tym, że staroświeckie pojęcie Boga stało się niewiarygodne lub mało prawdopodobne.

Dualizm zawsze jest w rzeczywistości jednością.

Jezus nie był tym człowiekiem, jakim był, w wyniku uczynienia Jezusa Chrystusa swoim osobistym zbawcą.

Odkrywam, że poczucie siebie jako ego w torbie skóry jest naprawdę halucynacją.

Czy widzisz siebie jako ofiarę świata, czy widzisz siebie jako świat?

Jak to było obudzić się po tym, jak nigdy nie zasnęliśmy? To było wtedy, gdy się urodziłeś.

To, co jest niezgodą na jednym poziomie twojego istnienia, jest harmonią na innym poziomie.

Lecz nirwana to radykalna transformacja tego, jak czuje się życie: czuje się, jakby wszystko było mną lub jakby wszystko – w tym "moje" myśli i działania – działy się same. Nadal są wysiłki, wybory i decyzje, ale nie ma poczucia, że "ja je podejmuję"; one same pojawiają się w stosunku do okoliczności. To więc poczuć życie, nie jako spotkanie podmiotu z przedmiotem, lecz jako spolaryzowane pole, w którym rywalizacja przeciwieństw stała się zabawą przeciwieństw.

Znałem fizyka na Uniwersytecie Chicagowskim, który był dość szalony jak niektórzy naukowcy, a idea niestałości, niestabilności świata fizycznego zrobiła na nim tak duże wrażenie, że chodził w ogromnych, wyściełanych kapciach, bo bał się, że przejdzie przez podłogę.