Kreatywność to największa rebelia w istnieniu.

Tak, lepiej patrzeć przez okno niż wcale nie patrzeć, ale patrzenie przez okno nie może być porównane z niebem bez okna.

Ego nie może przynieść niczego nadzwyczajnego do świata; nadzwyczajne pojawia się tylko poprzez brak ego. I tak jest w przypadku muzyka, poety i tancerza. Tak samo jest z każdym.

Ego to nic innego jak skondensowana nieświadomość. Kiedy stajesz się stopniowo świadomy tej skondensowanej nieświadomości, która nazywamy "ego", ono znika. Tak samo jak gdybyś zapalił lampę w pokoju - a ciemność znika. Świadomość to lampa, o której mówiliśmy pierwszego dnia. Bądź lampą dla siebie.

Nie ma większej ekstazy, nie ma większej błogości, niż znać siebie. Poznać wewnętrzną przestrzeń, to poznać wszystko. To nieograniczona cisza, ale nie martwa, jest żywa własnymi pieśniami, własnymi tańcami.

Nie ma smutku, oprócz niewoli.

To się wydarzyło, kobiety pomagały swoim mężom, poświęcały całe swoje życie, nigdy nie myślały o sobie. Ich oddanie, ich poświęcenie dla ukochanych było całkowite. W tej całkowitości osiągnęły więcej, niż ich ukochani.

Każde dziecko rodzi się z ogromną miłością do siebie. To społeczeństwo niszczy tę miłość, to religia niszczy tę miłość – ponieważ jeśli dziecko będzie rosło w kochaniu siebie, kto będzie kochał Jezusa Chrystusa? Kto będzie kochał prezydenta, Ronalda Reagana? Kto będzie kochał rodziców?

Jedna chwila miłości jest równa całej wieczności miłości.

Śmierć jest największą iluzją ze wszystkich.

Niech to zawsze będzie kryterium: wszystko, co czyni cię radosnym, wszystko, co daje ci święto, wszystko, co sprawia, że tańczysz i śpiewasz w takim stopniu, że znikasz w swoim tańcu, w swoim śpiewie, w swojej radości... to jedyna prawdziwa religia, którą znam.

Jeśli potrafisz stać się lustrem, stałeś się medytującym. Medytacja to nic innego jak umiejętność odbicia. A teraz żadne słowo nie porusza się w tobie, więc nie ma rozproszenia.

Porzuć pomysł, że przywiązanie i miłość to jedno. To są wrogowie. To przywiązanie niszczy całą miłość.

Ludzie mogą być szczęśliwi tylko w jeden sposób, a mianowicie, jeśli są autentyczni w stosunku do siebie. Wtedy źródła szczęścia zaczynają płynąć, stają się bardziej żywi, stają się radością do zobaczenia, radością do bycia z nimi; są pieśnią, są tańcem.

Kreatywność to cecha, którą nadajemy każdej czynności, którą wykonujemy.

Miłość jest twórczym rafinowaniem energii seksualnej. I tak, gdy miłość osiąga doskonałość, brak seksu następuje automatycznie. Życie miłości, abstynencja od przyjemności fizycznych nazywane jest brahmacharią, a każdy, kto chce uwolnić się od seksu, musi rozwinąć swoją zdolność do miłości. Wolność od seksu nie może zostać osiągnięta przez przezwyciężenie. Wyzwolenie od seksu jest możliwe tylko przez miłość.

Kiedy zniknie stawanie się, cała mgła stawania się znika, pozostaje płomień bycia, a ten płomień to celebracja.

Kreatywność to jakość, którą wnosi się do wykonywanej czynności. To postawa, wewnętrzne podejście - jak patrzysz na rzeczy... Cokolwiek robisz, jeśli robisz to z radością, jeśli robisz to z miłością, jeśli twoje działanie nie jest tylko ekonomiczne, to jest twórcze.

Wierzysz tylko, że to związek. To konflikt, to wrogość, to zazdrość, to agresja, to dominacja, to posiadanie, i wiele innych rzeczy - ale nie związek. Jak możesz się odnosić do dwóch ego? Gdy są dwa ego, to są cztery osoby.

Najwyższą sztuką, jaką można się nauczyć, jest sztuka kochania, a ostateczna kreatywność i najwyższa sztuka rodzą się z talentu - medytacji.

Nie uczę wegetarianizmu; jest to produkt uboczny medytacji. Gdziekolwiek medytacja miała miejsce, ludzie stawali się wegetarianami, zawsze, przez tysiące lat.

Im mniej głowy, tym szybciej rana się zagoi. Nie ma głowy, nie ma rany. Żyj życiem bez głowy. Poruszaj się jako całość i akceptuj rzeczy.

Zmień tylko jedną rzecz, zmień nieszczęście na błogość, smutek na celebrację. Można to zrobić bardzo łatwo, ponieważ nieszczęście to rzecz nienaturalna.