Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Czysta wiedza nie jest przekazywana przez innych; przychodzi bez maski. To ten, który słucha: to twoja prawdziwa natura.
Natura nie jest ani przyjemna, ani bolesna. Jest czystą inteligencją i pięknem. Ból i przyjemność są w umyśle.
Kiedy obserwujesz swój umysł, odkrywasz siebie jako obserwatora. Kiedy stoisz nieruchomo, tylko obserwując, odkrywasz siebie jako światło za obserwatorem.
Bądź świadomy siebie, obserwuj swój umysł, poświęć mu całą swoją uwagę. Nie szukaj szybkich wyników; może ich nie będzie w zasięgu twojej uwagi. Nieznane ci, twoja psychika przejdzie zmianę; w twoim myśleniu pojawi się większa klarowność, w twoich uczuciach - dobroć, w twoim zachowaniu - czystość. Nie musisz dążyć do tych celów – zmiana nastąpi mimo to. To, kim jesteś teraz, jest wynikiem braku uwagi, a to, czym się staniesz, będzie owocem uwagi.
To, co nieoczekiwane i nieprzewidywalne, jest prawdziwe.
Wiedzieć, że nie jesteś ani ciałem, ani umysłem, obserwuj siebie stale i żyj nieporuszony przez swoje ciało i umysł, całkowicie oderwany, jakbyś był martwy. Oznacza to, że nie masz żadnych interesów związanych ani z ciałem, ani z umysłem.
To tylko twoje utożsamianie się ze swoim umysłem sprawia, że jesteś szczęśliwy lub nieszczęśliwy. Buntuj się przeciwko swojej niewoli umysłu, zobacz swoje więzy jako stworzone przez siebie i zerwij łańcuchy przywiązania i odrazy. Pamiętaj o swoim celu wolności, aż uświadomisz sobie, że już jesteś wolny, że wolność to nie coś, co zdobywa się w odległej przyszłości poprzez bolesne wysiłki, ale coś, co jest wieczne i twoje, do wykorzystania! Wyzwolenie to nie zdobycie, lecz kwestia odwagi, odwagi, by uwierzyć, że już jesteś wolny i działać w zgodzie z tym.
Aby pójść dalej, potrzebujesz czujnej bezruchu, spokojnej uwagi.
Świadomość w tobie i świadomość we mnie, pozornie dwie, tak naprawdę jedna, dążą do jedności, a to jest miłość.
Istota moich nauk jest następująca: Nie bądź nieuczciwy wobec swojego życiowego oddechu; czcij tylko to, trwaj tylko w tym, zaakceptuj to jako siebie. I kiedy w ten sposób czcisz, może cię to zaprowadzić wszędzie, na wszelkie wyżyny – to jest kwintesencja moich przemówień.
Uwierz mi, nie ma celu, ani drogi, by go osiągnąć. Jesteś drogą i celem, nie ma nic innego do osiągnięcia, tylko siebie.
Problem nie jest twój - to tylko problem twojego umysłu. Zacznij od oddzielenia się od swojego umysłu. Zdecydowanie przypomnij sobie, że nie jesteś umysłem, a jego problemy nie są twoje.
Gdybyś tylko mógł zachować ciszę, pozbywając się wspomnień i oczekiwań, byłbyś w stanie dostrzec piękny wzór wydarzeń. To twoja niespokojność powoduje chaos.
Patrz na swój umysł beznamiętnie; to wystarczy, by go uspokoić. Kiedy jest cichy, możesz go przekroczyć. Nie trzymaj go zajętego cały czas. Zatrzymaj go - i po prostu BĄDŹ.
Samoświadomość, świadomość „ja jestem” dojrzewa w nim potężnie i szybko. Porzuć wszelkie wyobrażenia o sobie i po prostu bądź.
Nie ma "mojego ja" i "jego ja". Jest Jedno Ja, jedyne Ja wszystkich. Zwiedziony różnorodnością imion i kształtów, umysłów i ciał, wyobrażasz sobie wiele jaźni.
Nie jesteś w tym świecie. Ten świat jest w tobie.
Szukanie przyczyn to zabawa umysłu. Nie ma dualności przyczyny i skutku. Wszystko jest swoją własną przyczyną.
Jesteś tak przyzwyczajony do myślenia o sobie jako o ciałach posiadających świadomość, że nie możesz sobie wyobrazić świadomości jako posiadającej ciała. Kiedy uświadomisz sobie, że istnienie ciała to tylko stan umysłu, ruch w świadomości, że ocean świadomości jest nieskończony i wieczny, a kiedy jesteś w kontakcie ze świadomością, jesteś tylko świadkiem, będziesz w stanie wycofać się poza świadomość całkowicie.
Znalazłem się w sytuacji, w której pragnąłem i wiedziałem coraz mniej, aż mogłem powiedzieć z pełnym zdumieniem: "Nic nie wiem, nic nie chcę." Wcześniej byłem pewien wielu rzeczy, teraz nie jestem pewny niczego. Ale czuję, że nic nie straciłem przez nieznajomość, ponieważ cała moja wiedza była fałszywa. Moje nieznanie było w sobie wiedzą o tym, że cała moja wiedza to ignorancja, że "nie wiem" to jedyne prawdziwe stwierdzenie, które umysł może wypowiedzieć... Nie twierdzę, że wiem to, czego ty nie wiesz. W rzeczywistości wiem znacznie mniej niż ty.
Pragnienie prawdy jest najwyższym z pragnień, jednak nadal jest to pragnienie. Wszystkie pragnienia muszą zostać porzucone, aby to, co prawdziwe, mogło zaistnieć... Kiedy cała chęć poszukiwania ustanie, to jest Najwyższy Stan.
To, czego potrzebujesz, przyjdzie do ciebie, jeśli nie będziesz prosić o to, czego nie potrzebujesz.
Wszystko się uda, żadna dusza (dżiwa) nie zostanie stracona.