Problemy na świecie zostały stworzone po to, abyś nie utknął i nie przywiązywał się do tego świata. Utkniesz w tym świecie, mimo że jest tyle problemów. Wyobraź sobie, że nie ma problemów, wtedy nigdy nie zechciałbyś opuścić tego materialnego świata!

Pozwól, by rzeczy działy się tak, jak się dzieją. Nie idziemy nigdzie. Bóg nie idzie nigdzie. Tylko ten zmieniający się świat odchodzi.

Jeśli potrafimy wykształcić troskę o innych, pamiętając o jedności ludzkości, możemy zbudować bardziej współczujący świat.

Odkrywcy szukają szczęścia w znajdowaniu ciekawostek, odkrywaniu nowych lądów i podejmowaniu ryzyka w przygodach. To ekscytujące. Ale gdzie można znaleźć przyjemność? Tylko wewnątrz. Przyjemności nie należy szukać w świecie zewnętrznym.

Jak mogę wprowadzić zmianę, aby przynieść pokój temu światu, który tak bardzo kocham i cenię? Imię błyska natychmiast w moich myślach.

Największe bezpieczeństwo, jakie możemy mieć w tym świecie, że jesteśmy w łasce Bożej, nie polega na uczuciach, które mamy w stosunku do Niego, ale raczej na nieodwołalnym oddaniu całego naszego istnienia w Jego ręce i na stanowczej decyzji, aby nigdy nie wyrażać zgody na żaden grzech, wielki czy mały.

Ogromnym problemem na świecie dzisiaj, jak wszyscy wiedzą, jest terroryzm, gdzie ludzie w imię religii zabijają się nawzajem, zabijają innych, tylko po to, by trafić do nieba, myśląc, że tylko oni tam pójdą.

Masz cały czas na świecie, ale nie marnuj ani chwili.

Serce jest jak kwiat. Dopóki nie jest otwarte, nie może uwolnić swojego zapachu na świat.

Pokój na świecie musi rozwijać się z pokoju wewnętrznego.

Porzucenie świata nie jest łatwe. Gdziekolwiek człowiek jest, świat trzyma się go.

Cokolwiek widzisz, słyszysz lub doświadczasz w świecie jest efemeryczne. Skontaktuj się z wieczną podstawą wszystkiego.

Na świecie jest niezliczona liczba Sadhu, Mahatmów, Mahapuruszy, Świętych, Joginów i Walich, choć liczba tych prawdziwych jest bardzo, bardzo ograniczona. Nie jestem ani Mahatmą, ani Mahapuruszem, ani Sadhu, ani Świętym, ani Joginem, ani Walim. Jestem Pradawnym. Najwyższym z Najwyższych!

Świat jest nietrwały. [Wszystko się zmienia. Wiedza o tym pomaga dostrzec koniec każdej trudności, dając nadzieję.]

Obecnie człowiek światowy jest bezradny w osiągnięciu realizacji Boga.

Coraz częściej świat wokół nas wygląda, jakbyśmy go nienawidzili.

Nie mogę myśleć o byciu nieuprzejmym, nawet wobec śmiertelnego wroga. To by mnie zraniło. Widzę tyle nieuprzejmości na świecie, a nie ma żadnego usprawiedliwienia, bym dodawał do tego.

Szczęście wynikające z realizacji Boga jest samodzielne, wiecznie świeże i niezawodne, nieograniczone i niewyrażalne. I to właśnie dla tego szczęścia świat powstał.

Twój świat to wszystkie te elementy. Światło i dźwięk, smak, zapach i dotyk, splecione razem w wielu wymiarach na cudownym krośnie twojego mózgu. Twój mózg; najskomplikowaniejsza rzecz na świecie, którą sam wyhodowałeś... nawet o tym nie myśląc.

Łagodnie opieraj się pokusie gonienia za swoimi marzeniami w świecie; dąż do nich w swoim sercu, aż znikną w Jaźni, i zostaw je tam.

Prawda jest taka, że każda istota jest uwięziona w ciele. Ciało jest więzieniem, rodzina jest więzieniem, świat jest więzieniem, a my jesteśmy więźniami naszych własnych umysłów.

Jaźń jest sercem, samoświetlnym. Oświecenie pochodzi z serca i dociera do mózgu, który jest siedzibą umysłu. Świat jest widziany przez umysł; dlatego widzisz świat przez odbite światło Jaźni.

Wejdź ze mną w cierpienie nie tylko ludzi Indii, ale całego świata. Ahimsa to bardziej aktywna i prawdziwa walka ze złem niż zemsta, której sama natura polega na zwiększaniu zła. To nie jest broń słabych. To broń najsilniejszych i najodważniejszych.