Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Wciąż weryfikujemy niektóre tłumaczenia.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Zen jest sposobem wyzwolenia, który nie polega na odkrywaniu, co jest dobre, złe lub korzystne, ale na tym, co jest.
Różnica między niemowlęciem a dorosłym polega na tym, że niemowlę wierzy we wszystko, podczas gdy dorosły wątpi we wszystko. Niemowlęta także mówią prawdę, dopóki nie nauczą się, czym jest kłamstwo.
Bo nigdy nie ma nic poza teraźniejszością, a jeśli ktoś nie potrafi żyć w niej, nie potrafi żyć nigdzie.
Dokonaj fałszywego podziału jednego procesu na dwa, zapomnij, że to zrobiłeś, a potem zastanawiaj się przez wieki, jak te dwa procesy się łączą.
Dźwięk deszczu nie potrzebuje tłumaczenia.
...cały wszechświat to przez i przez granie miłości w każdym odcieniu użycia tego słowa, od zwierzęcego pożądania po boską miłość.
Nic nie zawodzi tak jak sukces - ponieważ samo narzucone zadanie naszej społeczeństwa i wszystkich jego członków jest sprzecznością: zmuszać rzeczy do zdarzeń, które są akceptowalne tylko wtedy, gdy dzieją się bez siły.
Wszyscy musimy przynajmniej raz dziennie wyjść ze swoich umysłów. Kiedy wychodzimy ze swoich umysłów, szybko wracamy do zmysłów.
Jesteś wielkim wybuchem, pierwotną siłą wszechświata, przychodzącą jako to, kim jesteś.
Nie szukasz Boga tam na zewnątrz, czegoś na niebie, szukasz w sobie.
Teraz widzisz, jeśli rozumiesz to, co mówię, swoją inteligencją, a potem zrobisz kolejny krok i powiesz: „Ale teraz to zrozumiałem, ale tego nie poczułem”. Następnie stawiam pytanie: Dlaczego chcesz to poczuć? Mówisz: „Chcę czegoś więcej”, bo to znów ta duchowa chciwość. I mógłbyś powiedzieć to tylko dlatego, że tego nie zrozumiałeś.
Pomyśl o utworze muzycznym - jakiejś wielkiej symfonii - nie oczekujemy, że stanie się lepszy w miarę rozwoju, ani że jego głównym celem jest osiągnięcie ostatniego crescendo. Radość znajduje się w słuchaniu muzyki w każdej chwili.
Nasze normalne poczucie osoby jako samotnej wyspy świadomości jest dramatyczną iluzją opartą na teologicznych obrazach.
Idea, że Wszechświat jest rządzony przez tego cudownego staruszka, jest już nieprawdopodobna. Nie chodzi o to, że ktoś to obalił, ale po prostu jakoś nie pasuje to do ogromnej nieskończoności Wszechświata.
Wszystko nieustannie staje się nowe.
Nieumiejętność zaakceptowania mistycznego doświadczenia jest czymś więcej niż intelektualną niepełnosprawnością. Brak świadomości podstawowej jedności organizmu i środowiska to poważna i niebezpieczna halucynacja. W cywilizacji wyposażonej w ogromną moc technologiczną poczucie alienacji między człowiekiem a naturą prowadzi do wykorzystywania technologii w wrogim duchu – do "podboju".
Zwykle nie patrzymy. Przegapiamy.
Zwierzę ma tendencję do jedzenia żołądkiem, a człowiek mózgiem. Kiedy żołądek zwierzęcia jest pełny, przestaje jeść, ale człowiek nigdy nie jest pewny, kiedy przestać. Kiedy zje tyle, ile jego brzuch może pomieścić, nadal czuje pustkę, nadal odczuwa pragnienie dalszej gratyfikacji.
Oczywiście, nie możesz zmusić swojego umysłu do milczenia. To byłoby jak próba wygładzenia fal na wodzie żelazkiem. Woda staje się czysta i spokojna tylko wtedy, gdy ją zostawisz w spokoju.
Doktryna anityi to znowu nie proste stwierdzenie, że świat jest przemijający, ale raczej, że im bardziej człowiek chwyta świat, tym bardziej się on zmienia.
Był młody mężczyzna, który powiedział, choć wydaje się, że wiem, że wiem, ale to, co chciałbym zobaczyć, to "ja", który zna mnie, kiedy wiem, że wiem, że wiem.
Technologia jest destrukcyjna tylko w rękach ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy, że są jednym i tym samym procesem co wszechświat.
Najwyższym, do czego ludzie mogą dojść, jest zdumienie; a jeśli główne zjawisko budzi w nich zdumienie, niech będą zadowoleni; nic wyższego nie może im ono dać, i nic więcej nie powinni szukać za tym; tu leży granica.